W zarządach kilku firm nastąpiły zmiany. W lipcu w branży szkła pojawiła się także smutna wiadomość, odszedł od nas jeden z ważnych menadżerów.
W firmie Hegli Fahrzeugbau od lipca stery firmy przejął nowy dyrektor zarządzający, Marc-Alexander Stachel. Zastąpił na tym stanowisku Hansa-Petera Löhnera, który przepracował w Hegli 41 lat i właśnie odszedł na emeryturę. Nowy dyrektor pracuje w Hegli Fahrzeugbau od 2017 roku i wraz z odchodzącym już szefem poznawał pracę w firmie, przede wszystkim swoje przyszłe zadania. Hegla Fahrzeugbau to spółka, która zajmuje się przygotowaniem rozwiązań do transportu szkła budowlanego i należy do Grupy Hegla.

Także w Esco zmienił się dyrektor zarządzający. Od lipca został nim Markus Peukert. Przez najbliższe sześć miesięcy nowy dyrektor będzie pracował wraz z dwoma członkami zarządu – Uwe Schirrmeisterem i Manfredem Schmiedtem. Obaj panowie w styczniu przyszłego roku przejdą na emeryturę. Od początku 2023 r. jedynym dyrektorem w Esco zostanie więc Markus Peukert.

W lipcu także dotarła do nas smutna wiadomość – 15 lipca zmarł Piotr Noga, dyrektor generalny Euroglasu w Ujeździe. Zarządzał jedną z największych na świecie hut szkła i to w czasie jego zarządzania fabryka dynamicznie się rozrastała. Zaledwie trzy lata temu Piotr Noga uroczyście otworzył drugą linię produkcyjną, co sprawiło, że wydajność huty wyniosła dziennie 1700 ton szkła budowlanego. Piotr Noga nie tylko był sprawnym menadżerem, ale też świetnie znał hutę, interesująco opowiadał o szkle i wskazywał na niezwykłe właściwości tego materiału. Prywatnie pasjonował się lotnictwem, był pilotem szybowcowym, samolotowym i balonowym.

Zobacz również
Defor otworzył nowy magazyn i laboratorium
Defor oficjalnie otworzył w połowie stycznia nowy magazyn i nowe laboratorium. Budowa i wyposażenie obiektów trwało 19 miesięcy.
Paneldoor zwiększył moce produkcyjne
Paneldoor podliczył, że w 2022 r. firma zwiększyła produkcję o 13 proc. Udało się to m.in. dzięki większym mocom produkcyjnym.
To nie był zły sezon
Nastroje w branży nie są wcale złe, bo kolejne podwyżki cen uratowały wyniki finansowe. Nawet producenci drzwi drewnianych informują, że w swoich bilansach odnotują na koniec roku jednocyfrowe wzrosty przychodów.