Vivento, producent drzwi z małopolski, może zaliczyć pierwsze półrocze 2021 roku do udanych. Firmie udało się osiągnąć solidne wzrosty, które mogłyby być nawet wyższe, gdyby nie sytuacja rynkowa.
Jak poinformowali nas przedstawiciele firmy, pierwszych 6 miesięcy tego sezonu oznaczało dla tego producenta wzrost o 12 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Jak jednak zaznacza Marcin Tatar, dyrektor handlowy Vivento, wynik byłby jeszcze lepszy, gdyby nie braki materiałowe na rynku. Małopolska firma, podobnie jak wielu innych producentów, boryka się z problemami związanymi z brakiem surowców na rynku, w tym m.in. płyty MDF oraz szkła.
Marcin Tatar, dyrektor handlowy Vivento:
Nasza spółka prowadzi bezpieczną politykę zarządzania zapasami, ostrożnie wybieramy dostawców – ważna jest dla nas przede wszystkim jakość surowca. Wieloletnie relacje z dostawcami ułatwiają dziś negocjacje dotyczące realizacji dostaw. Niemniej jednak jeszcze nigdy sytuacja na rynku nie była tak niepokojąca.
Więcej na ten temat Marcin Tatar powiedział nam w wywiadzie dostępnym TUTAJ.
Vivento zakończyło sezon 2020 przychodami w wysokości 51,9 mln zł. Rok wcześniej firma osiągnęła wynik 45,5 mln zł. To oznacza, że dynamika wzrostu przychodów w 2020 roku w porównaniu z 2019 wyniosła 14 proc. Porównując rok 2019 do 2018, w którym przychód wyniósł 38,7 mln zł, okazuje się, że dynamika wyniosła 17,7 proc.
Zobacz również
Made Expo 2025: lokalne targi Europy Południowej
W dniach 19-22 listopada w Mediolanie odbyły się targi Made Expo, które obfitowały w charakterystyczne dla rynków Europy południowo-zachodniej rozwiązania
Znamy laureatów Builder Super Power 2025
Zakończyła się kolejna edycja wyróżnień Builder Super Power 2025. Wśród laureatów znaleźli się przedstawiciele firm związanych z branżą stolarki budowlanej.
Velux Polska świętuje 35-lecie
W piątek 21 listopada mieliśmy okazję wspólnie z Velux Polska celebrować jubileusz 35-lecia obecności marki na polskim rynku. Wydarzenie, które miało bardzo efektowną oprawę, odbyło się w hotelu Narvil w Serocku.