Wywiad z Jakubem Turowskim – właścicielem firmy Winlux Internorm.
Dlaczego dołączyliście do Internorm?
Jako renomowany i uznany salon okien na naszym rynku lokalnym co jakiś czas dochodzimy do tzw. ściany. Nie potrafię prowadzić firmy bez ciągłego rozwoju i szukania wyzwań, dzięki którym budujemy nasze doświadczenie. Chcemy pracować z najlepszymi i dostarczać naszym klientom produkty i usługi, które również nam będą sprawiały satysfakcję. Lubimy rozbudowane i nietypowe projekty. Internorm jest firmą, która wprowadza pionierskie rozwiązania w obszarze stolarki otworowej, a my chcemy współpracować z najlepszymi.
Co chciałbyś osiągnąć z Internorm?
Z Internorm chcę zmieniać podejście inwestorów do tematu stolarki z jako kolejnego mebla w domu, który ma jedynie ładnie wyglądać i który co jakiś czas się wymienia, na bardzo istotny element inwestycji, która odpowiada za bezpieczeństwo, komfort życia i energooszczędność, finalnie przekładając się na obustronny zysk.
Jaka jest różnica we współpracy z polskim i austriackim producentem okien?
Współpraca z austriackim producentem okien od samego początku była zupełnie inna od tej do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni. Już pierwsza rozmowa z dyrektorem handlowym ujęła mnie nieszablonowym podejściem. Różnicę dostrzegam także w wartości informacji zwrotnej, bo już wiem, że firmie
Internorm na takowej zależy. Wielu polskich producentów niestety nie zwracało uwagi na nasze zdanie dotyczące polepszenia jakości współpracy.
Moim zdaniem określenie „okna premium” jest często zbyt mocno nadużywana na naszym rynku i sama dobra jakość standardowych okien to za mało, by zyskać takie miano. Premium to jakość produktów, sposób obsługi, doradztwa i sprzedaży – w szczególności tutaj jest nam po drodze z firmą Internorm. Czujemy, że mamy realny wpływ i nie tracimy czasu na walkę cenową.
Nie macie jeszcze showroomu, dlaczego? Czy to nie utrudnia sprzedaży?
Showroom jest w trakcie przygotowania. Chcemy zaadaptować istniejący salon pod nowe produkty, a to wszystko musi być bardzo dobrze przemyślane. Brak ekspozycji może być dla wielu przeszkodą, ale nie musi. Dlaczego? Bo często spotykamy się z klientem na placu budowy lub u architekta. W większości przypadków inwestorzy odwiedzają nas w salonie dopiero w momencie podpisania umowy, bo duża część komunikacji odbywa się elektronicznie, a produkty Internorm są bardzo dobrze przedstawione w internecie.
Jakie wsparcie otrzymaliście od Internorm?
Otrzymaliśmy potężną dawkę wiedzy, zarówno sprzedażowej, marketingowej i produktowej, szkolenia i wsparcie w każdej sytuacji z jaką się zgłosiliśmy.
Co Cię najbardziej zaskoczyło w produktach Internorm?
Ich innowacyjność i rozwiązania techniczne, linie stylistyczne wpisujące się w różnorodną architekturę i chyba najważniejsze – „całościowa koncepcja systemu okiennego”, czyli fakt, że produkty Internorm są w 100% projektowane, wytwarzane i dostarczane przez jednego producenta.
Oknami zajmujecie się od 25 lat? Czy produktami Internorm handluje się inaczej?
Od dłuższego już czasu podczas spotkań z klientami przeprowadzamy szczegółowe rozmowy, aby poznać ich potrzeby i powody związane z zakupem okien czy drzwi wejściowych. Następnie wybieramy odpowiednią ofertę.
Niestety często była ona zbyt skromna w zakresie wymiarów czy cech stolarki, aby zaspokoić wymagania klienta. Na szczęście, dzięki bogatej ofercie produktów firmy Internorm, jesteśmy w stanie zaproponować naszym klientom wysokiej jakości rozwiązania, co pozwala na skuteczne doradztwo i zadowolenie kupujących.
Jak wyglądało nawiązanie współpracy z Internorm?
Początek naszej współpracy wyglądał inaczej niż zazwyczaj. Zanim powiedzieliśmy sobie „tak” odbyliśmy sporo wielogodzinnych rozmów, by się najpierw poznać nawzajem, dowiedzieć o wzajemnych oczekiwaniach, mocnych i słabych stronach. Szczerze przyznaję, że Internorm działa zupełnie inaczej niż większość producentów stolarki – daleko do podejścia „tu jest program do wycen, tu cennik z rabatami, działamy”.
Zmiana głównego partnera to poważna decyzja szczególnie dzisiaj, gdy mamy trudny okres w naszej branży – co sprawiło, że podjęliście wyzwanie?
Lubimy wyzwania! Nawiązanie współpracy z Internorm to moim zdaniem naturalny etap w działalności naszej firmy. Znaleźliśmy partnera, z którym dzielimy podobne wartości i podejście do sprzedaży oraz obsługi. I jak już wspominałem, trafiamy z ofertą Internorm do świadomego klienta, któremu zależy na prawdziwym produkcie klasy premium.
Jesteście już po pierwszej transakcji – jak się rozmawiało z klientem, sprzedawało?
Nasz pierwszy klient na stolarkę Internorm to świadomy inwestor, który nie uznaje półśrodków i wie, że stolarka otworowa to jedna z najważniejszych składowych inwestycji, bo naprawdę dobre okna są w stanie służyć nam praktycznie do końca życia. Rozmowa z klientem była bardzo merytoryczna, ale też przyjemna. Razem szukaliśmy najlepszych okien do jego wymarzonego domu, i takowe znalazł właśnie w ofercie Internorm.
Co Cię zaskoczyło podczas rozmowy z klientem?
Klient był pozytywnie zaskoczony otwartością na sugestie, dyspozycyjnością naszego doradcy oraz rozwiązaniami oferowanymi przez Internorm, których próżno szukać u innych.