Teksty do MultiPublikacji są nadsyłane przez firmy.

Od jednej maszyny CNC do europejskich hoteli. Historia sukcesu Pesmetal

Autor: |Data publikacji:

Kamila Pes-Smaglińska PesmetalRozmowa z Kamilą Pes-Smaglińską, współzałożycielką firmy Pesmetal.

Pesmetal świętował w 2024 roku swoje 10-lecie. Jak wyglądały początki państwa działalności?

Rzeczywiście wiosną 2024 roku minęło nam 10 lat. Nasze początki były nietypowe. Stéphane, współzałożyciel firmy, opracował biznesplan i mieliśmy kilka miesięcy na podjęcie decyzji, czy realizować projekt. Szukaliśmy dostawców, pracowników i lokalu do wynajęcia. Wszystko musiało zmieścić się w określonym czasie i budżecie.

Jeden z najbardziej pamiętnych momentów zdarzył się tuż przed uruchomieniem produkcji – w niedzielę nad ranem okazało się, że jedyna maszyna CNC, na której chcieliśmy oprzeć działalność, odmówiła posłuszeństwa. Był stres, czekało już pierwsze duże zamówienie. Na szczęście dzięki opanowaniu i doświadczeniu zarówno Stéphane’a, jak i naszego kierownika produkcji, udało się ją naprawić. Już 7 kwietnia 2014 roku ruszyliśmy pełną parą.

Jakie były największe wyzwania w pierwszych latach działalności, które momenty uważa pani za kluczowe w rozwoju firmy?

Pierwsze trzy zimy to była prawdziwa szkoła przetrwania. Wynajmowana hala mimo ogrzewania była nieocieplona – bywało naprawdę zimno. Ale to właśnie wtedy zbudowaliśmy zgrany zespół. Chciałabym szczególnie podziękować naszym wieloletnim pracownikom: kierownikowi produkcji Cédricowi, Piotrowi, Andrzejowi, Pawłowi, Mirkowi i wielu innym za ich wytrwałość i zaufanie.

Po czterech latach zbudowaliśmy własną halę z biurowcem. Inwestycja we flotę samochodową i zatrudnienie kierowców okazały się świetnym krokiem – klienci doceniają regularność dostaw i znajome twarze. W 2022 roku uruchomiliśmy lakiernię proszkową, co dało nam pełną kontrolę nad jakością. 30-letnie doświadczenie Stéphane’a w stolarce drzwiowej i jego znajomość rynków europejskich były ogromnym atutem. Zostaliśmy docenieni: 130. miejsce w rankingu firm rodzinnych „Forbesa”, a w rankingu Lider Kraju – 3. miejsce w branży stalowej. To dla nas ważne wyróżnienia.

Pesmetal (3)

Wspomina pani, że część pracowników jest z wami od początku. Jak udało się zbudować tak zgraną załogę?

Zawsze stawialiśmy na ludzi. Od początku oferowaliśmy umowy o pracę, z czasem także benefity i ubezpieczenia. Kluczowe są relacje i wzajemny szacunek. Mamy mentalność „dużej rodziny”– każdy wie, że jego praca ma znaczenie. Moje drzwi są zawsze otwarte. Dzięki temu mamy lojalny i zaangażowany zespół.

Z biegiem czasu udało się stworzyć atmosferę, w której każdy czuje się częścią czegoś większego. Wierzę, że to właśnie ludzie są największą wartością naszej firmy. Dbanie o ich komfort i rozwój zawsze było dla mnie priorytetem.

Firma stawia na innowacyjność i ekologię. Jakie działania podejmujecie w tym zakresie?

Stal to materiał w 100 proc. przetwarzalny. Choć sama produkcja nie należy do najprostszych, nasza działalność nie generuje nadmiernej
emisji. Ciepło z lakierni wykorzystujemy do dogrzewania hali. Inwestujemy w fotowoltaikę i nowe pojazdy spełniające najwyższe normy emisji. Flota elektryczna to jeszcze pieśń przyszłości – nasze trasy są zbyt długie – ale jesteśmy gotowi, gdy rynek dojrzeje.

Zrównoważony rozwój traktujemy poważnie. Każda inwestycja, którą planujemy, musi być nie tylko ekonomiczna, ale również przyjazna dla środowiska. Wierzymy, że przyszłość należy do firm odpowiedzialnych i świadomych swojego wpływu na otoczenie.

Jakie są główne rynki, na których działacie?

Nasze produkty trafiają głównie na rynki europejskie. Kluczem jest znajomość norm i przepisów technicznych. Współpracujemy z renomowanymi partnerami – firmami Forster i Jansen. Tomasz Kolberg i Sebastian Komar wspierają nas od lat, to dzięki nim nieustannie podnosimy jakość naszych wyrobów. Pracujemy wyłącznie na najwyższej klasy materiałach. Każdy projekt powstaje na zamówienie – odważne formy, nietypowe rozwiązania, architektura nowoczesna i historyczna.

Każdy rynek ma swoją specyfikę, dlatego tak ważne jest, by rozumieć lokalne wymagania i potrzeby. Dzięki elastyczności i indywidualnemu podejściu możemy oferować rozwiązania idealnie dopasowane do kontekstu danego projektu.

Pesmetal (5)

Czy zatem w Polsce również zauważacie państwo większe zainteresowanie ślusarką stalową?

Po 10 latach działalności za granicą uznaliśmy, że czas zaprezentować nasze możliwości również w Polsce. Zatrudniliśmy ambitnych handlowców, którzy edukują rynek i pokazują, że stal to nie tylko trwałość, ale też design. Choć początkowo wydaje się droższa, w perspektywie czasu okazuje się bardziej opłacalna. Dobrze wykonane drzwi stalowe są trwałe, odporne i ekonomiczne w eksploatacji. Coraz więcej architektów i deweloperów to dostrzega.

Dążymy do zmiany stereotypów związanych ze stalą, że to materiał zimny i toporny. Wręcz przeciwnie – daje niesamowite możliwości projektowe, a przy tym pozostaje synonimem niezawodności.

Jak wygląda oferta produktowa?

Specjalizujemy się w produkcji drzwi stalowych przeszklonych do obiektów użyteczności publicznej. Nie wytwarzamy masowo – każde zamówienie to indywidualny projekt. Nasze drzwi wyróżniają precyzja, trwałość i odporność na warunki atmosferyczne. Szczególnie polecamy konstrukcje typu monobloc: drzwi, słupek techniczny i rama boczna w jednej strukturze. Tworzą one spójność, elegancję i stabilność. Wykonujemy też okna i fasady na zamówienie.

Początkowo robiliśmy także balustrady czy schody, ale szybko zrozumieliśmy, że specjalizacja to klucz do mistrzostwa. Dzięki temu możemy w pełni skupić się na doskonaleniu wybranej dziedziny.

Pesmetal (2)

Jakie najciekawsze obiekty referencyjne może pani wskazać jako przykłady zastosowania waszych produktów?

Stal to materiał trwały i elastyczny, idealnie sprawdza się zarówno w nowoczesnych, jak i zabytkowych obiektach. Konkurujemy z aluminium, ale stal bije je na głowę pod względem wytrzymałości i estetyki. Naszą dumą są m.in. drzwi do hotelu Carlton w Cannes przy słynnej Croisette oraz realizacja w Forum MIN w Hamburgu.

Produkty wpisują się w najpiękniejsze założenia architektoniczne. Dzięki precyzji wykonania i elastyczności w projektowaniu możemy zaoferować rozwiązania, które łączą historię z nowoczesnością.

Pesmetal (4)

W 2025 roku planują państwo rozbudowę hali produkcyjnej. Jak przebiegają prace i co zmienią?

Prace ruszyły w styczniu, fundamenty są gotowe, a zakończenie planujemy na czerwiec-lipiec. To ważny etap – zwiększy się powierzchnia produkcyjna, możliwości zatrudnienia, jakość i terminowość dostaw. Nowa przestrzeń to również szansa na wejście na nowe rynki.

Rozbudowa pozwoli nam także usprawnić procesy logistyczne i produkcyjne. Planujemy wdrożenie drugiej zmiany, a być może w przyszłości i trzeciej, by sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu.

Pesmetal (1)

Jak widzi pani perspektywy branży stolarki otworowej w najbliższych latach? Czy segment stalowy będzie się umacniał i co jeszcze planuje Pesmetal?

Zrównoważone budownictwo, unijne regulacje i rosnąca świadomość inwestorów sprzyjają rozwiązaniom stalowym. Planujemy wdrożenie kolejnych zmian technologicznych, dopracowanie procesów w nowej hali. Automatyzacja będzie postępować, ale przy projektach indywidualnych rzemieślnicza precyzja nadal będzie niezastąpiona.

Wierzę, że przyszłość należy do firm, które nie tylko nadążają za trendami, ale same je tworzą. Naszą ambicją jest wyznaczanie standardów – zarówno jakościowych, jak i estetycznych.

Nasze atuty w skrócie:

  • Produkcja 100 proc. w Europie
  • Najwyższej klasy systemy Forster, Jansen i inne
  • Własna lakiernia = kontrola jakości
  • Indywidualne projekty bez kompromisów
  • Ekologia, trwałość, precyzja