6% – wzrost liczby pozwoleń na budowę mieszkań we Francji w I kwartale 2025 r. Stolarka w liczbach #24

Autor: |Data publikacji:

Francuski rynek budownictwa mieszkaniowego daje niewielkie oznaki ożywienia. Po ponad dwóch latach spadków liczba wydanych pozwoleń na budowę mieszkań wzrosła w I kwartale 2025 roku o 6 proc. r/r. Choć dane te mogą być pierwszym sygnałem stabilizacji, sektor nadal zmaga się z poważnymi wyzwaniami – od ograniczeń finansowych po niepewność polityczną.

Francja to drugi co do wielkości rynek budowlany w Europie i jeden z głównych kierunków eksportu dla polskich producentów stolarki otworowej. Rynek francuski od lat utrzymuje się w ścisłej czołówce, obok Niemiec i Włoch, jeśli chodzi o wartość eksportu okien i drzwi z Polski. Obecnie jest on dla polskich producentów trzecim kierunkiem eksportowym. Niewielka, ale jednak zmiana tendencji spadkowej może oznaczać nowe szanse, ale również potrzebę ostrożności i dobrej strategii rynkowej. Tym bardziej, że przełożenie tych danych na branżę stolarki będzie można zauważyć nie wcześniej niż w 2026 roku, a być może dopiero w 2027.

Pozwolenia na budowę mieszkań – dane po 2024 roku

W latach 2023–2024 rynek pozwoleń na budowę mieszkań we Francji doświadczył wyraźnego regresu, co najlepiej obrazuje zmniejszająca się powierzchnia użytkowa objęta pozwoleniami na budowę mieszkań. W 2022 roku wyniosła ona 40,7 mln m², w 2023 roku spadła do 29,9 mln m², a w 2024 osiągnęła poziom 25,4 mln m². Oznacza to spadek odpowiednio o 26,7 proc. w pierwszym roku i o kolejne 15 proc. w drugim. Choć tempo spadku nieco wyhamowało, to w ujęciu dwuletnim powierzchnia objęta nowymi pozwoleniami zmniejszyła się o ponad 37 proc. Skala tego zjawiska pokazuje, jak poważny jest kryzys w nowym budownictwie mieszkaniowym we Francji. Można to wiązać zarówno z pogarszającą się sytuacją makroekonomiczną i napiętą polityką fiskalną państwa, jak i z ostrożnością deweloperów w obliczu rosnących kosztów inwestycji, ograniczonego popytu oraz problemów z finansowaniem.

<yoastmark class=

Mniejsza liczba wydanych pozwoleń przełożyła się na spadek liczby rozpoczynanych budów, co znalazło bezpośrednie odzwierciedlenie w ograniczonym popycie na materiały budowlane i stolarkę otworową. Polscy eksporterzy w 2024 roku odnotowali tam spadek sprzedaży o 3,2 proc. W tym kontekście polscy producenci powinni coraz uważniej przyglądać się segmentowi renowacji, który w odróżnieniu od budownictwa deweloperskiego jest mniej zależny od formalnych decyzji administracyjnych i szybciej reaguje na zmiany w otoczeniu rynkowym. Oczywiście rynek renowacji we Francji również odczuwa spadki, ale są one mniejsze niż w nowym budownictwie mieszkaniowym. Ograniczenie budżetu programu MaPrimeRénov, który w 2025 roku został zmniejszony z 3,3 do 2,3 mld euro i tak pozostawia duży potencjał do wykorzystania. Choć obecne dane nie dają jeszcze podstaw do jednoznacznego optymizmu, widoczne wyhamowanie tempa spadków może być pierwszym sygnałem poprawy sytuacji w budownictwie mieszkaniowym.

Więcej o rynku okien we Francji dowiesz się z najnowszego podcastu: Plusy, minusy #35

Francuski sektor budownictwa w I kwartale 2025

Po 28 miesiącach ciągłych spadków, francuski sektor budownictwa mieszkaniowego odnotował w I kwartale 2025 roku wzrost liczby wydanych pozwoleń na budowę o 6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Biorąc pod uwagę wynik osiągnięty w samym marcu 2025 i porównując je do lutego bieżącego roku wynik jest niemal o 1/3 lepszy. Według danych INSEE (opublikowanych w serwisie TradingEconomics.com)1, wydano 33 047 pozwoleń, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do 25 702 w lutym tego samego roku. Z kolei porównując dane do marca poprzedniego roku to tu dynamika wynosi +16,1 proc. (odnosząc się do pozwoleń na budowę wyrażonych m2 powierzchni użytkowej). Ten wzrost może być interpretowany jako sygnał ożywienia w sektorze budownictwa mieszkaniowego, jednak należy go analizować w kontekście długoterminowych trendów i czynników wpływających na rynek.

Należy również zauważyć, że pomimo wzrostu liczby pozwoleń, deweloperzy pozostają ostrożni. Według badania INSEE z kwietnia 2025 roku, ich opinie na temat popytu na nowe mieszkania oraz perspektyw rozpoczęcia budów poprawiły się, ale nadal pozostają poniżej długoterminowej średniej. Deweloperzy zauważają również poprawę w zdolności finansowej klientów, co może przełożyć się na większą liczbę rozpoczętych projektów w nadchodzących miesiącach.

Co mogło wpłynąć na lepsze wyniki na rynku budownictwa mieszkaniowego?

Wzrost liczby pozwoleń na budowę może być częściowo wynikiem poprawy warunków finansowych. W lutym 2025 roku wartość udzielanych kredytów mieszkaniowych wzrosła do 10,7 mld euro, co stanowi wzrost o 55 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem roku poprzedniego. W tym czasie odnotowano, że średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych spadło do 3,27 proc., co może zachęcać inwestorów i deweloperów do podejmowania nowych projektów.

Sytuacja polityczna i fiskalna we Francji wciąż pozostaje niestabilna, co nie sprzyja odbudowie sektora budowlanego. W 2024 roku deficyt budżetowy przekroczył 6 proc. PKB, zmuszając rząd do wdrożenia szeroko zakrojonych oszczędności i podwyżek podatków, które objęły również sektor budownictwa. Dodatkowo, upadek rządu w grudniu 2024 roku spotęgował niepewność i osłabił zaufanie inwestorów. Mimo to prognozy na 2025 rok są ostrożnie optymistyczne – według raportu ResearchAndMarkets.com oczekiwany jest niewielki wzrost aktywności budowlanej na poziomie 0,9 proc., co miałoby odwrócić trend spadkowy z poprzedniego roku, kiedy sektor skurczył się o 3,2 proc. Jednak perspektywy pozostają obciążone szeregiem ryzyk – wysoką inflacją, rosnącymi kosztami energii oraz utrzymującą się niepewnością polityczną – które mogą w dalszym ciągu osłabiać dynamikę odbudowy.

Podsumowanie

Wzrost liczby pozwoleń na budowę w pierwszym kwartale 2025 roku daje nadzieję na odwrócenie wielomiesięcznego trendu spadkowego, który szczególnie dotknął segment mieszkaniowy. Jeśli pozytywna dynamika się utrzyma, może to wpłynąć na zwiększone zapotrzebowanie na stolarkę – zarówno w sektorze nowego budownictwa, jak i w projektach renowacyjnych.
Jednak entuzjazm warto studzić chłodną analizą. Za wzrostem pozwoleń niekoniecznie musi iść wzrost realnej liczby rozpoczętych budów. Francuski rynek nadal zmaga się z barierami administracyjnymi, wysokimi kosztami pracy oraz niepewnością gospodarczą i polityczną, a pełne ożywienie sektora będzie zależeć od wielu czynników wewnętrznych i zewnętrznych. To wszystko sprawia, że producenci z Polski – choć mogą patrzeć na najbliższe miesiące z umiarkowanym optymizmem – powinni bacznie obserwować sytuację na tamtejszym rynku budowlanym.