Od stycznia do lipca 2024 roku w Niemczech wydano pozwolenia na budowę 123 600 mieszkań, co oznacza spadek o 20,8 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2023 roku. Natomiast w porównaniu z rokiem 2022 sytuacja wygląda jeszcze gorzej, gdyż spadek wyniósł aż 42,9 proc. Dane te wskazują na wciąż pogłębiający się kryzys w sektorze budowlanym.
Pozwolenia na budowę obiektów mieszkaniowych
W Niemczech brakuje mieszkań, a liczba nowych inwestycji maleje. Zapowiedziany kilka lat temu przez niemiecki rząd ambitny cel budowy 400 tysięcy mieszkań rocznie jest obecnie nierealny do osiągnięcia. Jego realizacji na pewno nie sprzyjają rosnące koszty budowy, wysokie stopy procentowe czy trudności związane z dostępem do finansowania inwestycji. Przekłada się to na zastój, jaki przeżywa sektor budownictwa mieszkaniowego, a potwierdzeniem tego są liczby. W okresie styczeń-lipiec liczba wydanych pozwoleń na budowę zmniejszyła się o 32,5 tys., co oznacza spadek o 20,8 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w roku 2023. Biorąc pod uwagę dane za lipiec 2024 roku – wydano pozwolenia na budowę 17 tys. mieszkań, czyli o 19,2 proc. mniej w porównaniu z tym samym miesiącem rok wcześniej. W zestawieniu z lipcem 2022 roku liczba ta zmniejszyła się aż o 44,6 proc., co oznacza o 13,7 tys. mniej zatwierdzonych mieszkań.
Powierzchnia użytkowa
Spadek ten nie ogranicza się jedynie do liczby pozwoleń na budowę mieszkań, ale także do ich powierzchni użytkowej. W okresie I-VII 2024 roku powierzchnia ta zmniejszyła się o 27,7 proc. względem poprzedniego roku i aż o 59,5 proc. w porównaniu z rokiem 2022. To wskazuje na coraz mniejsze inwestycje w duże projekty mieszkaniowe, co jest prawdopodobnie wynikiem rosnących kosztów budowy oraz niepewności gospodarczej. Utrzymujący się poziom stóp procentowych dla strefy euro nie jest korzystny dla gospodarki niemieckiej i powoduje dalsze jej spowolnienie. Sytuacja ta wpływa również na dostępność kredytów hipotecznych, co hamuje zarówno inwestorów, jak i potencjalnych nabywców nieruchomości. Nie zmieniły tego podwyżki wynagrodzeń i spadki ceny mieszkań.
Pozwolenia na budowę obiektów niemieszkalnych
Sytuacja w budownictwie niemieszkalnym również uległa pogorszeniu, choć w mniejszym stopniu niż w przypadku budownictwa mieszkaniowego. Liczba wydanych pozwoleń spadła o 5,1 proc. w porównaniu do 2023 roku, a ich powierzchnia użytkowa wzrosła o 1 proc. W porównaniu do 2022 roku liczba budynków niemieszkalnych spadła o 11 proc., a ich powierzchnia zmalała o 18 proc.
Pogorszenie sytuacji gospodarczej w Niemczech
W 2023 roku niemiecki PKB spadł o 0,2 proc. Z kolei prognozy na 2024 rok przewidywały jedynie minimalny wzrost o 0,1 proc. PKB Niemiec w pierwszym kwartale 2024 roku spadł o 0,1 proc. w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego, a w drugim kwartale pozostał na tym samym poziomie względem drugiego kwartału 2023 roku. Oznacza to, że gospodarka wciąż utrzymuje się w stanie recesji. Sytuacja ta wpływa niekorzystnie na nastroje konsumentów oraz na inwestycje. Bezpośrednio więc oddziałuje na kondycję branży budowlanej, a w konsekwencji również na sektor produkcji stolarki okiennej.
Wyzwania dla polskich producentów stolarki
Kryzys w niemieckim sektorze budowlanym oznacza mniejsze zapotrzebowanie na nowe okna, drzwi i inne produkty budowlane. Polscy producenci, jako kluczowi dostawcy stolarki na rynek niemiecki już odczuli skutki panującego tam kryzysu. Zła sytuacja u naszych sąsiadów bezpośrednio przełożyła się bowiem na mniejszą sprzedaż tamtejszym klientom. Niestety wniosek z przytoczonych danych jest jeden – sprzedaż stolarki do nowego budownictwa w Niemczech jeszcze długo się nie poprawi.
Być może szansą na ożywienie niemieckiej gospodarki są proponowane przez rząd rozwiązania wspierające termomodernizację obiektów. Przykładem może być wprowadzony we wrześniu program „Młodzi kupują stare”. Ma on za zadanie wspomagać zakup starszych nieruchomości przez młode rodziny. Jednak czy będzie to program, który pomoże zarówno niemieckim, jaki i polskim producentom stolarki? Na pewno dla naszych producentów będzie to wyzwaniem. Rząd Niemiec wspiera lokalną produkcję komponentów dla branży budowlanej, co może oznaczać jeszcze większą konkurencję. Być może wymagającą wprowadzenia nowych strategii na rynkach zagranicznych.
Artykuł powstał na podstawie danych udostępnionych przez Centrum Analiz Branżowych.