Okna aluminiowe – popularne w nowoczesnych biurowcach, w domach jednorodzinnych są stosowane niechętnie. Tymczasem mają wiele zalet, wśród których na pierwsze miejsce wysuwają się trwałość i bardzo dobra statyka.
Aluminiowe ramy okienne nie muszą niczego udawać. Są wystarczająco eleganckie, nadążają za modą. Jednak, owszem, mogą upodobnić się do drewnianych czy stalowych. Natomiast łagodnie zaokrąglone krawędzie profili nawiązują do tradycyjnej stolarki.
Zdaniem Artura Blukacza z Yawalu:
– Profile aluminiowe do okien i drzwi są coraz bardziej popularne na rynku. Coraz częściej inwestorzy decydują się na instalowanie ślusarki aluminiowej w całym domu. Decyduje o tym co najmniej kilka czynników. Ale opinia, że okna z PCW mają lepsze parametry termiczne od aluminiowych, to w dużej mierze mit. Okienne systemy aluminiowe już dawno osiągnęły taki sam poziom termiczny, co więcej, w wielu miejscach mogą się pochwalić lepszymi wartościami Uf.
Jak z kolei zauważa Michał Komsta z firmy Komsta:
– Jak w każdej technologii, również tutaj nie brakuje ograniczeń, jednak aluminium daje znacznie więcej możliwości niż PCW. Jesteśmy w stanie zrobić o wiele większe okna. Możliwości kształtu są względnie nieograniczone, ale nie każdy producent podejmuje się skomplikowanych projektów.
Mocne ramy
Za zachowanie odpowiedniej sztywności ram okiennych odpowiadają profile. Zdaniem Michała Obrusnik z Eko-Okien:
– Profile aluminiowe pozwalają na tworzenie wszelakich kształtów, łuków, trapezów. Ważną zaletą jest możliwość konstruowania stolarki na miejscu. Taki zabieg pozwala wykonywać bardzo duże konstrukcje. Profile aluminiowe i odpowiednio dobrane szklenie pozwalają tworzyć tzw. zabudowę „wklęsłą”, „wypukłą”, a nawet „falującą”.
W polskich oknach stosowane są wyłącznie takie systemy, których kształtowniki wewnątrz mają izolację termiczną. Nazywane są ciepłymi, a współczynnik Uf niektórych rozwiązań umożliwia konstruowanie stolarki pasywnej.
Jak wskazuje Wojciech Kulej z Aluprofu:
– W przypadku profili do wykonywania zewnętrznych przegród kluczowe są parametry cieplne określone w warunkach technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Profile przeznaczone do realizacji konstrukcji, które spełniają parametry cieplne, mają przekładki termiczne wykonane zgodnie z wymaganiami normowymi oraz właściwie połączone gwarantują przewidzianą w normach wytrzymałość profilu zespolonego.
Wspomniane przez eksperta przekładki są wykonane z materiału dobrze chroniącego przed przenikaniem zimna. Wykorzystuje się choćby aerożel albo spieniony polietylen lub aerożel. Umieszczane są one w przestrzeni, określanej przez systemodawców jako trzecia komora profilu. Po obu stronach bowiem znajdują się oddzielne, jednokomorowe kształtowniki.
Profile mogą być ciepłe, mają też odpowiednią sztywność. Artur Blukacz wskazuje też inne zalety:
– Często niedocenianą cechą aluminium jako materiału jest jego niezwykle łatwa i precyzyjna obróbka. Cięcie profili, frezowanie otworów technologicznych i wkręcanie elementów mocujących jest łatwe i niewymagające wysiłku. Cecha ta zyskuje na ważności zwłaszcza teraz, gdy do wnętrza profili często wprowadzamy różnego typu elementy automatyki. Na końcu cecha chyba najważniejsza dla inwestora. Profile aluminiowe dają najszersze możliwości osiągania efektów kolorystycznych. Można je malować proszkowo na dowolny kolor z palety RAL lub innych, co pozwala wybierać spośród kilkuset wariantów kolorów. Do tego dochodzą wersje strukturalne i drewnopodobne, również w co najmniej kilkudziesięciu odmianach. Dodatkowo profile aluminiowe można anodować i uzyskiwać w ten sposób efekty niemożliwe do osiągnięcia w innych materiałach.
Ważne ciepło
W obecnych czasach właściwie nie ma sensu opisywanie innej stolarki niż ciepła, a nawet pasywna. W każdym razie, gdy jest ona przeznaczona do wykorzystania w naszej strefie klimatycznej. Oferta systemów do jej konstruowania jest bogata. Pamiętać jednak należy, że dla wartości współczynnika izolacyjności termicznej okna bardzo duże znaczenie ma szyba zespolona. Szyby są oczywiście różne, a wybór odpowiedniej zależy m.in. od tego, jaki zakres ich grubości dopuszcza dany system. Standardu tutaj nie ustalimy, ponieważ minimalny wymiar to ponad 20 cm, zaś maksymalny może nawet przekraczać 90 cm. Z kolei budowa samego zespolenia jest całkiem zwyczajna. Zatem tafle szkła znajdują się w równej odległości jedna od drugiej, za co odpowiada ramka dystansowa, międzyszybowa. Całość jest uszczelniona dookoła materiałem na bazie butylu. Z takiego szklanego pojemnika nie ucieka zatem, znajdujący się wewnątrz gaz, czyli powietrze, argon lub krypton.
Tak wygląda najprostsza, jednokomorowa szyba zespolona, jednak dziś popularne są dwukomorowe. W takim przypadku mamy trzy tafle szkła i dwie ramki. Wariantów zespoleń jest dużo i wcale nie chodzi tylko o możliwość dołożenia trzeciej komory. Do wyboru są bowiem różne rodzaje szkła i ramek.
Niezbędne szyby
Do produkcji szyb zespolonych używane jest szkło float o grubości od 4 do 10 mm. Stanowi ono bazę dla rozmaitych powłok funkcyjnych. Mogą one utrudniać osadzanie się zanieczyszczeń na powierzchni okna, chronić wnętrza przed nadmiarem światła, bądź ciepła.
Jak podpowiada Szymon Piróg z Pilkingtona:
– W oknach aluminiowych można stosować wszystkie rodzaje szkła dostępne na rynku, nie mamy tu żadnych ograniczeń. Najczęściej wstawia się szyby zespolone dwukomorowe ze szkłem niskoemisyjnym, dzięki czemu możemy osiągnąć bardzo niski współczynnik Ug = 0,5 lub 0,6 W/m2K. Często klienci wybierają również szkło przeciwsłoneczne wysokoselektywne, które zapewnia bardzo dobrą izolacyjność termiczną, a dodatkowo chroni latem pomieszczenia przed przegrzewaniem.
Również ramka dystansowa ma swój udział w ciepłochronności szyb w oknach aluminiowych. Musi być wykonana z materiału jak najgorzej przewodzącego ciepło. Wykorzystuje się więc stal szlachetną oraz kilka rodzajów tworzywa. W najcieplejszych ramkach międzyszybowych wyeliminowano udział metalu. Niektóre produkowane są z kompozytu wzmocnionego włóknami szklanymi. Są też ramki na bazie z pianki silikonowej, z uszczelnieniem z akrylu lub poliizobutylenu. Ciepłe ramki nie tylko polepszają izolacyjność termiczną na brzegach zespolenia, ale też zmniejszają ryzyko występowania w tym miejscu czasowej kondensacji pary wodnej.
Nie bez znaczenia jest także sposób montażu ramki międzyszybowej. W miejsce składania jej z kilku elementów łączonych w narożnikach wykorzystuje się dziś coraz częściej technologię gięcia w narożach. Wówczas na całym obwodzie jest tylko jedno miejsce łączenia.
Oczekiwana ochrona
Od okien aluminiowych oczekujemy, że będą nie tylko ciepłe, ale też bezpieczne. Jest to jak najbardziej możliwe.
Szymon Piróg zwraca uwagę na następujący aspekt:
– Okna aluminiowe mają często większe wymiary, więc należy pamiętać o odpowiedniej analizie i doborze szklenia pod kątem obciążeń i wytrzymałości. W przypadku dużych szyb rekomenduje się stosowanie szkła bezpiecznego, czyli może to być szkło hartowane lub laminowane. Odpowiedni dobór konfiguracji szyby zespolonej może zapewnić też dodatkowe często pożądane funkcje jak np. ochrona przed włamaniem lub wysoka izolacyjność akustyczna.
We wspomnianym przez eksperta szkle laminowanym szyba składa się z kilku tafli floatu, przy czym pomiędzy każdą z nich znajduje się folia PVB, w postaci jednej lub wielu warstw. Liczba jest uzależniona od przeznaczenia i oczekiwanego stopnia ochrony. Laminat w przypadku stłuczenia utrzymuje odłamki szkła na miejscu. Mają one ponadto tępe krawędzie, co chroni przed niebezpiecznymi skaleczeniami.
W oknie przeciwwłamaniowym oprócz floatu stosuje się szkło hartowane. W procesie produkcji jest ono ogrzewane do temperatury kilkuset stopni, a następnie szybko chłodzone strumieniem sprężonego powietrza. Nie może być potem poddawane obróbce mechanicznej, ale na powierzchnię można nanosić powłoki funkcyjne i dekoracyjne, takie jak sitodruk czy emalia.
Do wykonania okna bezpiecznego konieczne są też właściwe okucia. Te zaś w stolarce aluminiowej co do zasady są takie same jak w każdej innej. Stosuje się więc obwiednie, które jednak muszą być wyposażone w elementy utrudniające wyważenie. Są to przede wszystkim przeciwwyważeniowe zaczepy i rolki ryglujące. Warto zwrócić uwagę na przeciwbieżne zamknięcie środkowe. Składa się ono z dwóch rolek ryglujących, które zakotwiczają się jednocześnie po obu stronach zaczepu. Podczas próby podważenia jednej z rolek druga mocniej zaciska się w zaczepie.
Wreszcie nieodzowny element okna, czyli klameczka, która powinna być zamykana. Dostępne są właściwie dwie wersje. W pierwszej do zamknięcia i otwarcia okna konieczne jest przekręcenie kluczyka w zamku. W drugiej do zamknięcia wystarczy wciśnięcie cylinderka zamka, zaś kluczyka trzeba użyć do otwarcia. Wśród dostępnych rozwiązań jest też takie, gdzie zespół zapadek blokuje ruch okucia, gdy nikt nie porusza klamką. Otwarcie jest możliwe poprzez zmianę położenia klamki, natomiast niemożliwe jest przesunięcie rygla od zewnątrz.
Decyduje całość
Można powiedzieć, że w tym artykule rozłożyliśmy okno aluminiowe na czynniki pierwsze. Ostatecznie liczy się jednak całość. W tym kontekście należy pamiętać o wskazówkach Wojciecha Kuleja: – Wszystkie elementy składające się na konstrukcję okna decydują o jakości i długości okresu jego użytkowania. Surowce do produkcji podlegają badaniom w oparciu o normy, zalecenia oraz wymagania. Kształtowniki aluminiowe wykonuje się ze stopów aluminium wg PN-EN 573. Dopuszczalne odchyłki wymiarów i kształtów, właściwości mechaniczne oraz procesy przeróbki plastycznej również określają normy. Powierzchnie profili powinny być wykończone powłokami anodowymi wg wymagań Qualanod lub powłokami proszkowymi poliestrowymi wg wymagań Qualicoat, stosowanymi jako zabezpieczenie przed korozją.
Tradycyjnie już okna aluminiowe są porównywane do tworzywowych. Przy tym każdy z tych materiałów czymś się wyróżnia, ale też narzuca pewne ograniczenia. Marek Pawłowski z firmy Plastixal stwierdza:
– Z aluminium możemy wykonać stolarkę o większych wymiarach, w których PCW się już nie sprawdza. Naturalnie systemy aluminiowe też mają pewne ograniczenia. Aluminium jest mniej elastyczne i w konstrukcji stolarki o niewielkich gabarytach, ale też o nietypowych kształtach, mamy mniejsze pole do popisu, ponieważ minimalny promień gięcia z reguły jest większy niż profili z PCW. Niemiej projekt należy skonsultować z producentem stolarki, ponieważ analiza technologiczna uwzględni wszystkie czynniki niezbędne do podjęcia decyzji o tym, z jakiego materiału okna można lub trzeba wykonać, aby były bezpieczne i zgodne z przepisami.
Te spostrzeżenia potwierdza Artur Blukacz:
– Konstrukcje z izolowanych profili aluminiowych wykazują się lepszą sztywnością i wytrzymałością od ich tworzywowych i drewnianych odpowiedników. Jest to szczególnie ważne ze względu na wszechobecny trend, polegający na projektowaniu olbrzymich przeszkleń. Duże okna to symbol nowoczesnego budownictwa. Profile aluminiowe doskonale wpisują się w oczekiwania projektantów i konstruktorów. Tam, gdzie statyka PCW, nawet wzmocnionego stalą „kończy się”, tam bez większych problemów zastosujemy profile aluminiowe. Bardzo widoczne jest to w konstrukcjach typu HS. Z założenia są to duże, często bardzo duże przeszklenia. Możliwości systemów z PCW kończą się przeważnie przy wysokości około 2,5 metra lub niewiele powyżej tego poziomu, gdy tymczasem wysokość aluminiowych HS-ów bez problemu przekracza 3 metry.
Podążając za modą
W tym miejscu dochodzimy do bardzo ważnej dla inwestora kwestii, mianowicie designu okien. Zamiast jednak opisywać wzornictwo, oddajmy głos ekspertom.
Artur Blukacz:
– Co do designu okien aluminiowych to w Polsce od zawsze obowiązuje wzornictwo niemieckie. Nasi zachodni sąsiedzi wywierają na nas wpływ w przeróżnych dziedzinach, także jeśli chodzi o obowiązujące trendy w projektowaniu profili. Królują płaskie powierzchnie i dość kanciaste rozwiązania. Staramy się, żeby tam, gdzie jest to możliwe, futryna i skrzydło były zlicowane, czyli żeby były w jednej płaszczyźnie. Unikamy (chyba że chodzi o eksport) zaokrągleń widocznych płaszczyzn. Wszyscy Dostawcy profili systemów aluminiowych mają w swojej ofercie zaokrąglone listwy szklące, czyli popularnie klipsy, ale sprzedają się – głównie te kanciaste.
Michał Obrusnik:
– Coraz częściej klienci zwracają uwagę na to, ile światła przedostaje się do wnętrz ich domów, dlatego nie dziwi nas, że coraz większą popularnością cieszą się konstrukcje okien, przeszkleń stałych i drzwi podnoszono-przesuwnych. Głównymi parametrami, jakie brane są pod uwagę są oczywiście izolacyjność termiczna i bezpieczeństwo, ale nie brakuje też inwestorów, którzy zwracają uwagę na izolacyjność akustyczną. Design przekłada się głównie na kolorystykę i dodatki, które pozwalają na indywidualne dopasowanie stolarki do potrzeb i wizji klienta. Jeśli mielibyśmy jednoznacznie określić aktualny trend, to są głównie duże, przeszklone, otwierane powierzchnie i profile lakierowane z tzw. strukturą.
Michał Komsta:
– Poza tymi standardowymi, jak rozwierno-uchylne, ogromną popularnością cieszą się systemy HS, czyli drzwi podnoszono-przesuwne. Pozwalają one na otworzenie domu na ogród. Coraz częściej klienci sięgają także po nowoczesne oranżerie, okna narożne i fasady słupowo-ryglowe. Wzrost zapytań o ogrody zimowe zauważyliśmy szczególnie teraz – klienci pod wpływem pandemii zaczęli inwestować w swoje ogrody. Design aluminium sam w sobie jest nowoczesny i prosty, a materiał bardziej trwały i daje znacznie większe możliwości technologiczne. W kwestii parametrów okna aluminiowe wygrywają niemal w każdej konkurencji, a krzywdzący mit o „chłodzie” tego materiału już dawno przestał być aktualny.
Marek Pawłowski:
– Od jakiegoś czasu architekci promują profile niskie, mało widoczne, z dużymi przeszkleniami, czyli np. duże fixy czy HS-y, co wiąże się ściśle ze stosowaniem klimatyzacji i rekuperacji w budynkach. Kolorystyka skupia się wokół czerni, grafitu, antracytu i srebra, pozostawiając gdzieś na odległych pozycjach biele i wzory drewnopodobne. Należałoby wspomnieć, że bardzo modne są duże drzwi przesuwne i podnoszono-przesuwne, a jednym z najważniejszym czynników decydujących o wyborze systemu stolarki aluminiowej staje się zapewnienie coraz lepszych parametrów izolacyjności termicznej, spełniających wymagania budownictwa pasywnego.
Hanna Czerska