W Warszawie na Woronicza miało miejsce historyczne wydarzenie. W sobotni wieczór w studiu Telewizji Polskiej odbyła się pierwsza tego typu gala kickboxingu HFO: Aim High. Mimo braku obecności publiki, nie zabrakło niesamowitych emocji i zapierających dech w piersiach momentów. Każda zainteresowana osoba mogła śledzić na żywo przebieg wydarzeń w telewizji publicznej: TVP Sport.
Walka wieczoru
Spektakularne widowisko zapewnili widzom zgromadzonym przed telewizorami uczestnicy walki wieczoru. Michał Gęsiarz oraz Patryk Radoń, na których zmagania czekali wszyscy z podwójną niecierpliwością, cieszyli oczy kibiców na ringu przez pełny dystans. Ku zaskoczeniu wielu osób, to drugi z zawodników zaserwował rywalowi silniejsze ciosy. Gęsiarz ze względu na swoje wieloletnie doświadczenie i stoczonych ponad 30 pojedynków był stawiany w roli faworyta. Jednak Patryk Radoń okazał się niezwykle zmotywowany, aby kontynuować swój dotychczasowy rekord 5-0.
Obaj Panowie zdecydowanie postawili na atak, gwarantując widzom efektowny spektakl. Już w pierwszych dziesięciu sekundach Radoń zadał Gęsiarzowi mocny cios wysokim kopnięciem, co doprowadziło do sprowadzenia rywala na deski. Ten jednak szybko stanął na nogi, aby ze zdwojoną siłą kontynuować pojedynek i już do końca nie dać się przycisnąć do maty. Zawodnicy wykazali się niesamowitym hartem ducha, wolą walki oraz stalowym charakterem. W efekcie Radoń częściej znajdował drogę do głowy Gęsiarza, ułatwiając arbitrom ogłoszenie zwycięzcy. Wszyscy sędziowie jednogłośnie obwieścili Patryka Radonia czarnym koniem pojedynku, co pozwoliło mu powiększyć swój rekord tryumfów na ringu.
Widowiskowe pojedynki
Pozostali uczestnicy imprezy także zafundowali swoim sympatykom efektowne show. Już w pierwszej walce Szymon Obroślak zaimponował widzom spektakularnym nokautem przez cios wysokim kopnięciem w głowę rywala. Tym samym pokonał Jakuba Syca, zwyciężając walkę w dodatkowej rundzie w kategorii do 60 kg. Jakub Syc w ostatnim momencie przed galą, awaryjnie zastąpił Maksima Szybaszowa, sprawiając tym samym, że pojedynek okazał się jeszcze bardziej interesujący. Niestety dla zawodnika walka stała się destrukcyjna do tego stopnia, że finalnie potrzebna była pomoc medyczna.
W kolejnych walkach Karol Łasiewicki zdeklasował Rafała Korczaka w kategorii do 93 kg. Od początku było widać sporą przewagę nad rywalem. W rezultacie Łasiewicki zwyciężył już w 3 rundzie przez TKO (ciosy w stójce), zamykając Korczaka w narożniku.
Niezwykle wyrównaną walkę stoczyli z kolei Bartłomiej Domalik oraz Tomasz Konieczny w kategorii do 85 kg. Pierwszy z nich został uznany za zwycięzcę pojedynku przez większościową decyzję arbitrów. Dwóch sędziów wskazało na tryumf Domalika, a jeden na remis.
Fantastyczny pojedynek stoczyły także reprezentantki płci pięknej. Powrót Marty Waliczek do formuły K-1 okazał się nad wyraz udany. Młodsza z zawodniczek, Dominika Filec dzielnie walczyła, pokazując nieugięty charakter na ringu. Już w pierwszej rundzie została posłana przez rywalkę na matę, ale szybko stanęła na nogi, do końca pokazując wolę walki i hart ducha. Sędziowie jednogłośnie zadecydowali jednak o wygranej na punkty starszej z zawodniczek, policjantki z Bielska-Białej.
Nitus jednym ze sponsorów
Firma NITUS od początku swojej działalności wspiera sportowców, będąc m.in. głównym patronem NITUS Euroligi. Nie mogło jej również zabraknąć wśród sponsorów na tym historycznym wydarzeniu.
-Śledziliśmy zmagania zawodników w ogromnym napięciu, pękając jednocześnie z dumy jako jeden ze sponsorów. Jesteśmy pod wrażeniem zarówno sprawnej organizacji, jak i postawy zawodników. Zwłaszcza biorąc pod uwagę dość niestandardowe okoliczności związane z epidemią koronawirusa. – mówi Paweł Orzeł, dyrektor firmy Nitus – Z naszej strony kierujemy ogromne brawa i dla realizatorów, i dla sportowców za dostarczenie tak niesamowitych emocji na ringu – dodaje.
Obiecująca oglądalność
88 tysięcy osób zasiadło w sobotni wieczór przed telewizorami, aby śledzić relację z gali HFO: Aim High na kanale TVP Sport. Jak na pierwsze tego typu wydarzenie w całej Europie, stopień oglądalności zapowiada się bardzo obiecująco. Wyniki popularności ogłosił na Twitterze dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski, porównując je do najbardziej szlagierowej dyscypliny w Polsce: piłki nożnej. Mecz włoskich drużyn Juventus Turyn – AC Milan cieszył się dzień wcześniej oglądalnością 219 tysięcy widzów, natomiast mecz polskiej Ekstraklasy Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice, który odbył się w niedzielę obejrzało 237 tysięcy kibiców. Na tle tych wysoce popularnych rozgrywek gala wypada bardzo korzystnie, co działa szczególnie zachęcająco na przyszłość.
Zapraszamy do obejrzenia pełnej transmisji z gali
Wyniki:
70 kg: Patryk Radoń pok. Michała Gęsiarza przez jednogłośną decyzję sędziów
61 kg: Marta Waliczek pok. Dominikę Filec przez jednogłośną decyzję sędziów
85 kg: Bartłomiej Domalik pok. Tomasza Koniecznego przez większościową decyzję sędziów
93 kg: Karol Łasiewicki pok. Rafała Korczaka przez TKO (ciosy w stójce), runda 3
60 kg: Szymon Obroślak pok. Jakuba Syca przez nokaut (kopnięcie na głowie), runda dodatkowa