Niepostrzeżenie drzwi stały się istotnym elementem wystroju wnętrza. Już nie muszą być tylko funkcjonalne i trwałe. Oczekujemy, że podkreślą styl domu.
Jakie drzwi wybrać? Modne czy tradycyjne, o wyglądzie drewna czy betonu, a może metalu? Każdy znajdzie coś dla siebie. Skrzydła mogą być pokryte naturalnym fornirem, polakierowane lub oklejone – folią, laminatem, okładziną.
Ulubione drewno
Fornir są to cieniutkie płaty drewna, eksponujące wygląd tego materiału. Najczęściej są to tak dobrze znane gatunki jak dąb, buk czy orzech. Drzwi wyglądają jak wykonane z drewna, choć takie nie są. Urzekają nierównym usłojeniem i niepowtarzalnym rysunkiem. Naturalny fornir jest jednak dość drogi. Dlatego zbliżoną propozycją jest fornir modyfikowany. Pozyskuje się go w większości z plantacji w Afryce. Z bardzo cienkich płatów drewna wycinane są fragmenty nieuszkodzone o równym usłojeniu, które są barwione i sklejane w arkusze. Taka technologia pozwala uzyskać materiał o oczekiwanym, wręcz idealnym wyglądzie. Jednak nie ma on uroku „żywego” drewna.
Może imitacja?
Na kolejnym miejscu wśród naśladowców natury są okleiny. W tym przypadku duża oferta dotyczy tych, które rysunkiem i głęboko ryflowaną strukturą imitują drewno. Niemniej są też m.in. jednolite, w najróżniejszych kolorach. Materiał jest trwały i odporny na uszkodzenia. Natomiast stosowana od niedawna technologia łączenia go poza krawędzią przylgi sprawia, że okleina nie odkleja się ani nie rozwarstwia. No i cena jest znacznie niższa niż naturalnego forniru.
Okleiny są produkowane z folii, takiej jaka jest wykorzystywana w oknach. Od niedawna wśród wzorów są też imitacje betonu. Na marginesie warto zaznaczyć, że korzysta się również z cienkich okładzin z tego materiału.
Stosuje się też okleiny CPL, wykonane z kilku warstw impregnowanego papieru sprasowanego w wysokiej temperaturze i ciśnieniu. Są wytrzymałe, odporne na płowienie i ścieranie się podczas codziennego użytkowania drzwi.
Do wyboru…
Jeśli chodzi o drewno, to powierzchnia wykonanych z niego drzwi może być również lakierowana. Stosuje się preparaty, które umożliwiają całkowite pokrycie materiału, tak że nie jest widoczny rysunek słojów ani ich struktura. Oferta barw jest bardzo duża; producenci chemii korzystają powszechnie z palety barw RAL oraz NCS.
Na drugim biegunie są farby transparentne, z których wiele ma podkreślać wygląd drewna. W obu przypadkach zaś powierzchnia może być błyszcząca, z półpołyskiem lub matowa.
Lakiery kryjące bardzo dobrze sprawdzają się też na drzwiach wykonanych z materiałów drewnopochodnych, takich jak MDF czy HDF. Oczywiście dostępne są w szerokiej gamie barw.
Dyktat mody
Drzwi wewnętrzne najczęściej są produkowane z materiałów drewnopochodnych oraz drewna. Oczywiście od rodzaju zależy cena. Natomiast jeśli chodzi o design, to konstrukcja nie ma znaczenia. Niezmiennie od wielu lat królują wykończenia nawiązujące do drewna. Oprócz tego zauważalne są pewne preferencje odnośnie do kolorów. Zmieniają się one, jednak powoli. I tak nadal chętnie kupowane są wewnętrzne drzwi w kolorze białym. Może to być zarówno okleina, jak i farba czy lakier. Producenci delikatnie dążą do przełamania dominacji tej barwy. Pojawiają się więc akcenty ciemniejsze – najczęściej czarne. Mogą to być ościeżnice, pionowe krawędzie skrzydeł, albo po prostu dekory. Niejako po środku plasują się szarości w różnych odcieniach, z antracytem włącznie. Wiążą one wzornictwo drzwi wewnętrznych z zewnętrznymi, ale także bramami, a niekiedy również oknami.
Zdjęcia firm: Classen, DRE, Konarzycka, Pol-Skone.