Gdański Mercor, czołowa europejska firma segmentu zabezpieczeń ppoż., nie odczuł zanadto komplikacji sprzedażowych spowodowanych koronawirusem. Spółka odbudowała już ubiegłoroczną wartość portfela zamówień, ale też uruchomiła nowy kanał dystrybucji swoich produktów.
Do wyjątkowo udanych handlowo miesięcy gdański Mercor zalicza tegoroczny sierpień. Wartość pozyskanych zamówień była wówczas aż o 1/3 wyższa niż w sierpniu 2019 roku i wyniosła 35,7 mln zł. W ub. roku było to „zaledwie” 26,5 mln zł. Dzięki dobrym miesiącom wakacyjnym zamówienia w Mercorze wróciły już do poziomów ubiegłorocznych: w okresie III-VIII 2020 pozyskano ich za ponad 204 mln zł, tj. zaledwie o 3 mln zł mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego sezonu.
Spółka poszerzyła niedawno kanały dystrybucji o nowe narzędzie, jakim jest sklep internetowy. Działa on od maja, oferując klientom produkty zabezpieczeń ognioochronnych konstrukcji: systemy do zabezpieczania przejść instalacyjnych i dylatacji, natryski ogniochronne, farby pęczniejące. W ciągu kilku miesięcy planowane jest poszerzenie oferty sklepu o wybrane elementy systemów wentylacji pożarowej oraz oddymiania grawitacyjnego. Sklep internetowy Mercora działa przez całą dobę 7 dni w tygodniu, a dostawy realizowane są poprzez przesyłki kurierskie w ciągu 3-5 dni.
Krzysztof Krempeć:, prezes spółki Mercor podczas prezentowania jej strategii:
Nasza branża jest późnocykliczna. Myślę, że do końca 2020 roku kalendarzowego będziemy realizować głównie kontrakty oparte na decyzjach podjętych sprzed koronawirusa. Wydaje się, że w przyszłym roku na rynku nastąpią pewne przegrupowania inwestycji: intensyfikacja w niektórych sektorach i spowolnienie w innych. Już widać wstrzymywanie się w decyzjach o nowych galeriach, choć w naszym przypadku miały mały udział w sprzedaży. Z drugiej strony dzisiaj dostajemy zlecenia na centra pod e-biznes, który się dynamicznie rozwija i potrzebuje powierzchni magazynowej. Inwestycje mogą się zatem przenieść w dużej mierze z galerii na magazyny. Pytanie, jak w przyszłości zachowa się rynek biurowy. Mercor ma w tym sektorze zamówienia na wiele miesięcy w przód. Możliwy jest scenariusz, w którym biurowce unikną recesji. Jest kilka powodów, podobnie jak w 2008 roku firmy z Europy Zachodniej mogą, w ramach redukcji kosztów, zacząć przenosić centra usług wspólnych do Polski, przedsiębiorstwa mogą zmieniać open space na zamknięte, podzielone przestrzenie. Wówczas biura nadal będą się budowały, tylko pod innych najemców, inne potrzeby. W petrochemii i chemii widzimy trochę inwestycji. Rozbudowywane będą m.in. rafinerie, porty. To inwestycje ponadkoniunkturalne. Duża część środków unijnych zostanie przeznaczona m.in. na rozbudowę infrastruktury. Podsumowując obraz rynku i sygnały, co do potencjalnego wpływu pandemii na branżę, są niejednoznaczne.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".