Jak podaje Centrum Analiz Branżowych, w 2019 roku polskie firmy sprzedały na rynkach zagranicznych 11,6 mln sztuk okien i drzwi o łącznej wartości 2,25 mld EUR. Był to kolejny rekordowy sezon dla branży okien i drzwi, ale tempo wzrostu eksportu wyraźnie wyhamowało. Wartość eksportu zwiększyła się o 5,2 proc., co oznacza, że dynamika wzrostu była blisko 2,5-krotnie mniejsza niż w poprzednich latach.
Polscy producenci okien i drzwi przed piętnastoma laty postawili na eksport i świetnie na tym wyszli. Od 2004 roku eksport polskiej stolarki zwiększył się ponad siedmiokrotnie. Jeszcze w 2018 roku na eksport trafiło o 12 proc. więcej okien i drzwi niż w poprzednim sezonie. Wyniki 2019 r. nie są już tak imponujące – eksport owszem, również wzrósł, ale dwucyfrowe tempo utrzymała tylko ślusarka aluminiowa. Niewielki wzrost odnotowano w eksporcie okien i drzwi tworzywowych oraz drewnianych, ale już eksport drzwi stalowych był mniejszy niż w 2018 r.
Maksymilian Miros, analityk Centrum Analiz Branżowych:
Wiele wskazuje na to, iż okres eksportu rosnącego w tempie kilkunastu procent rocznie mamy już za sobą. Wyraźne osłabienie eksportu okien i drzwi z Polski w 2020 roku prognozowaliśmy już w październiku 2019 roku podczas Ogólnopolskiego Forum Stolarki, kiedy jeszcze nikt nie spodziewał się pandemii koronawirusa. Wiemy już, że tę i tak niezbyt optymistyczną prognozę eksportu w obecnych warunkach należy skorygować in minus. Czy w 2020 roku eksport zmaleje i ewentualnie jak bardzo, będziemy w stanie przewidzieć już za kilka tygodni, gdy ocenić będzie można skuteczność działań rządów poszczególnych krajów w walce z pandemią. Zwłaszcza, że największymi rynkami eksportowymi dla polskich okien i drzwi są Niemcy, Włochy i Francja, kraje bardzo mocno dotknięte wirusem. Już dzisiaj na przykład wiadomo, że wysyłki do Włoch ustały niemal całkowicie. Pytanie jest tylko: na jak długo?
Już w 2019 r. eksport z Polski do niektórych krajów był mniejszy niż w poprzednim sezonie. O ile w 2018 r. z dwudziestu wiodących rynków eksportowych spadek eksportu odnotowaliśmy tylko do Norwegii, w 2019 r. nasza sprzedaż zmalała już w siedmiu na dwadzieścia największych krajów.
Niższy niż w poprzednich latach wzrost eksport okien i drzwi z Polski nie zmienia faktu, że aktualnie polska branża jest największym eksporterem stolarki w Europie oraz drugim co do wielkości na świecie. Eksport na poziomie 2,25 mld euro oznacza, że polskie firmy odpowiadają za 24,7 proc. całego eksportu krajów należących do UE. I oby tak pozostało w roku 2020.
OD REDAKCJI: Zamykanie granic w poszczególnych krajach oraz obowiązkowe kwarantanny domowe potencjalnych inwestorów same w sobie były powodem obaw o liczbę zamówień zagranicznych. W ostatnich dniach dochodzą do tego problemy ze znalezieniem transportu za naszą zachodnią granicę, a w szczególności do Włoch. Producenci informują o rosnących stawkach za transport, o przestojach na granicach, co w połączeniu z rosnącym kursem euro powoduje znaczący wzrost kosztów eksportu. W tych warunkach trudno przypuszczać, aby tegoroczne wyniki eksportu stolarki zbliżyły się chociaż do rekordowych wyników roku 2019. Teraz ważne będzie już tylko, by ewentualne straty były jak najniższe.
Zobacz również
Nowy prezes Inwido. Spółka podsumowuje pierwszy kwartał
Inwido podsumowało pierwszy kwartał, spółka odnotowała 14-procentowy spadek w sprzedaży. Jednak spółka widzi pozytywne sygnały na rynku.
Gealan nawiązał współpracę z nowym dostawcą
W kwietniu Gealan sfinalizował nawiązanie współpracy z Meesenburg. Oficjalne przypieczętowanie tego projekty pomiędzy firmami miało miejsce na stoisku systemodawcy podczas targów Fensterbau Frontale 2024.
Duże zmiany w programie „Czyste Powietrze”
Od 22 kwietnia obowiązują trzy istotne zmiany w programie "Czyste Powietrze". Ponadto, jak zapewnia rząd, wszystkie wnioski złożone po tej dacie mają zapewnione finansowanie.