Awilux pomimo trudnego czasu inwestuje. Producent okien i drzwi z Leszna wzbogacił swój park maszynowy o centrum tnąco-obróbcze o wartości ponad 5 milionów złotych. Maszyna ma stanowić dla systemodawcy serce nowoczesnej obróbki wszelkiego rodzaju profili PCW.
Aby wyjść naprzeciw potrzebom swoich klientów, Awilux kontynuuje wcześniej rozpoczęte inwestycje, czego efektem jest instalacja nowoczesnego centrum tnąco-obróbczego do profili PCW. Inwestycja obejmuje także pomniejsze maszyny i urządzenia pozwalające na szybszą adaptację nowych rozwiązań technicznych, a jej łączna wartość to ponad 6,5 mln zł netto.
– Dzięki ogromnej dynamice światowego postępu technologicznego, również i w naszej branży z roku na rok pojawia się wiele nowoczesnych rozwiązań, które pozwalają na produkcję okien i drzwi najnowszej generacji. Jednak, aby podążać za tym rozwojem, należy odpowiednio i systematycznie uaktualniać park maszynowy. Dlatego już ponad rok temu zdecydowaliśmy się na zakup nowoczesnego centrum tnąco-obróbczego firmy Schirmer do PVC. Niewątpliwie, jest to nasza największa inwestycja w park maszynowy od czasu przeprowadzki do nowej siedziby – mówi Marek Sprengel, prezes firmy Awilux.
Rozwój niejedno ma imię
Pomimo sytuacji ekonomiczno-gospodarczej związanej z epidemią COVID-19, Awilux kontynuuje również inne, rozpoczęte już inwestycje. Jak wyjaśnia Marek Sprengel, w ostatnim czasie flotę ciężarówek firmy zasiliły trzy nowe auta przygotowane do transportu ciężkiego:
„Aktualnie dysponujemy już ponad 17 samochodami – w tym siedmioma własnymi. Wszystkie pojazdy są wyposażone w wózki wyładowcze umożliwiające bezproblemowy rozładunek ciężkich konstrukcji. Oprócz tego, samochody przystosowane są do poruszania się po ciężkim terenie budowlanym, tym samym umożliwiając dowóz pod sam budynek. Muszę tu zaznaczyć, że jest to rozwiązanie bardzo cenione przez naszych partnerów zarówno w Polsce, jak i za granicą, gdyż zyskują oni na czasie rozładunku. A i inwestorzy coraz częściej życzą sobie dostawę bezpośrednio na teren budowy”.
Plany na przyszłość
– W ciągu 4 lat działalność Awilux rozrosła się do takiego stopnia, że w przypadku działu produkcji aluminium wymagane jest doinwestowanie w powierzchnię produkcyjną. Co więcej, chcemy również dalej rozbudowywać zakład, inwestując w halę produkcyjną o powierzchni 3500 m2 oraz tzw. halę zimną do przechowywania gotowych wyrobów oraz załadunku. Inwestycja w produkcję wiąże się także z inwestycją w kadry, dlatego planujemy poszerzenie zatrudnienia o nowych pracowników produkcyjnych – wyjaśnia Marek Sprengel.
Podkreśla jednocześnie, że pomimo panujących aktualnie warunków, jest dobrej myśli i patrzy optymistycznie w przyszłość – bo bez tego optymizmu trudno o dalszy rozwój.
Jeszcze w marcu prezes Awilux dzielił się z nami swoją opinią na temat sytuacji na rynku. Wówczas prezes Sprengel przewidywał powrót branży do pełni możliwości pod koniec sezonu letniego. Jak widać, sam nie zamierzał czekać i już teraz podejmuje odważne decyzje, które były konieczne aby firma mogła dalej się rozwijać.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".